Miesiąc mrozów i odwilży. Miesiąc, w którym kiełkują przebiśniegi.
Miesiąc sesji egzaminacyjnej. Setki ludzi maszerujących przez moje życie. Każdy chce być zauważony, doceniony. Każdy chce pomyślnie zaliczyć mój – trudny i powszechnie nielubiany – przedmiot. Każdy chce znaleźć zrozumienie – że się uczył, że się starał, że nie miał czasu, że chorował, że nie ma talentu, że jest cudzoziemcem i musi mieć odpowiednie oceny, żeby dostać stypendium na przyszły rok.
Ewangelizowanie przez egzaminowanie. Cholerna robota.
Pustka. W świętego Patryka.
-
Mixmedia : " Tworzę więc jestem" praca dla osoby twórczej
kilka detali
Słoik na herbatę trochę dekupaż trochę koronkowy ;)
rzut z góry
Pustko
Ojczyz...
12 lat temu