*
Zwiastowanie to poważna sprawa... Dlatego taki kolaż na Zwiastowanie właśnie.
**
W serialu "Dynastia Tudorów" król Henryk VIII mówi swojej kolejnej żonie podczas ceremonii ślubnej: "ciałem moim wielbię ciebie". Dzisiaj do mnie dotarło, że te słowa pasują doskonale nie tylko do aktu małżeńskiego. Ale że Bóg chce właśnie takiej ofiary. Wydania swego ciała. Jeszcze nie bardzo rozumiem, o co chodzi. Więc dwa cytaty.
1) "Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś Mi utworzył ciało"
(Psalm 40, Septuaginta)
2) „Oglądam piękno Twej łaski, podziwiam jej blask, a jej światłość odbija się we mnie;
zachwycam się jej niewypowiedzianym splendorem;
zdumiewam się niezmiernie, myśląc o sobie; widzę, kim byłem i kim się stałem.
O cudzie!
Oto stoję pełen szacunku dla siebie samego, czci i bojaźni, jakby przed Tobą samym;
tak onieśmielony, że nie wiem nawet, co czynić, gdzie usiąść, dokąd się udać,
gdzie pozwolić spocząć członkom tego ciała, które należy do Ciebie,
do jakich użyć je czynów i dzieł, bo przecież są Boskie”
(Szymon Nowy Teolog)
1) Kiedy Jezus zostaje otoczony chwałą? Już "po wszystkim"? Kiedy powstaje z martwych i jest już inny, jest już jedną nogą u Ojca?
Nie.
Kiedy walczy o nas na śmierć i życie w Ogrójcu. Kiedy (być może) jest kuszony, że to wszystko nie ma sensu i nie przyniesie spodziewanego rezultatu.
Kiedy jest zdradzany przez najbliższych i fałszywie oskarżany.
Kiedy jest bity i upokarzany. I ostatecznie zabity.
"Hańba łamie moje serce - upadam. Rozglądam się za kimś, kto chciałby mnie pocieszyć. Ale nie ma nikogo obok mnie" (Ps 68). To jest początek uwielbienia Jezusa.
2) "Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy i wyrośnie bardzo". Co to za powodzenie, do cholery? Że będzie zbity na śmierć? Pobity tak, że będzie wyglądał jak nieboskie stworzenie? Że wszystko, co się stanie w Jego życiu, będzie sugerować, że to był zły człowiek, nieudacznik, odrzucony przez Boga?
W moim życiu też tak będzie? I co wtedy?
3) Nie ma powrotu do raju. Bez sensu jest tworzyć raje ziemskie, ale równie bez sensu jest czekać na to, że dzięki zbawieniu wszystko wróci do punktu wyjścia. Urodziliśmy się w raju, ale nie wrócimy tam.
Bóg ma inny pomysł.
"Powstań, pójdźmy stąd! Niegdyś szatan wywiódł cię z rajskiej ziemi, Ja zaś wprowadzę ciebie już nie do raju, lecz na tron niebiański. (...) Gotowy już jest niebiański tron, w pogotowiu czekają słudzy, już wzniesiono salę godową, jedzenie zastawione, przyozdobione wieczne mieszkanie, skarby dóbr wiekuistych są otwarte, a królestwo niebieskie, przygotowane od założenia świata, już otwarte".
Każda chatka ma swój klimat. Moja jest drewniana, na końcu świata, z pięknym widokiem na Tatry słowackie i polskie. W tej chatce jest miejsce na dobrą kawkę i aromatyczną herbatkę, jest fotel dla przyjaciela, są ikony i kwiaty. A przede wszystkim jest w niej miejsce na Niewidzialnego Boga, który dla nas stał się człowiekiem...
Rozgość się, proszę.
No, nie płacz, wrócę tu. Nasz los nie taki zły…
-
26.05.2015 (wtorek)
Jak wyruszyć na wycieczkę? - Zabrać „Opowieści z Narnii” i kulę disco z
sali świetlicowej. - Podpisać kartę wycieczki i zostawić w se...
Naprowadzanie senne
-
„Czy nie jest to wszystkim ludziom wiadome,
że Bóg może objawić się człowiekowi najlepiej poprzez sen?”
(Tertulian)
Doszło do tego że zapisuję swoje sny...
-
Dzięki bardzo za czytanie i komentowanie mojego bloga.
Z sentymentem rozstaję się z Bloggerem.
Od dziś pojawia się nowy adres: http://kamfal.blog.deon.pl - u...
pieniądze
-
wczoraj była Ewangelia o ubogiej wdowie. rozmawiamy z dziećmi o niej.
ja: czy dobrze mieć pieniądze?
wszysycy: dobrze
ja: a do czego są potrzebne pieniądze?...