Jan Vermeer, Ważąca perły

Jan Vermeer, Ważąca perły
Ważąca perły

piątek, 9 października 2009

Lublin

Słoneczne październikowe popołudnie. Lubelska Starówka. Dziedziniec kawiarni „Pożegnanie z Afryką”, wypełniony jedynie muzyką z filmu „Amelia”. Drewniane krzesła i stoły, stara otomana w kolorowych poduchach. Wszędzie żywe kwiaty – w wazonikach, w wiadrach, wiklinowych koszach i donicach. W szybie okien naprzeciwko odbija się błękitne niebo i gałęzie drzew, wciąż jeszcze obsypane zielonym listowiem.
Cudowna jesienna melancholia. Takie szczęście, że aż się płakać chce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz